Madonna z Dzieciątkiem, późnogotycka rzeźba ze zbiorów Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich, znalazła się wśród niemal 450 eksponatów prezentowanych na wystawie czasowej pt. „Obraz Złotego Wieku”, organizowanej przez Zamek Królewski na Wawelu. Zabytek z jarosławskiej placówki będzie wystawiany obok drogocennych przedmiotów sprowadzonych na wawelskie wzgórze z największych muzeów z całego świata.
– „Obraz Złotego Wieku” to jedna z największych i najbardziej wyczekiwanych wystaw tego roku – mówi Dyrektor jarosławskiego Muzeum Konrad Sawiński. – Jak informują kuratorzy, monumentalna ekspozycja pokaże rozwój sztuki i kultury w Rzeczypospolitej w XVI wieku, za czasów panowania ostatnich Jagiellonów – Zygmunta I Starego i Zygmunta II Augusta, kiedy Polska była jednym z największych i najpotężniejszych państw w ówczesnej Europie.
„Złoty Wiek” Rzeczypospolitej ilustrować będą dzieła sztuki i bezcenne wyroby rzemiosła artystycznego, wypożyczone z najbardziej znamienitych instytucji kultury z 13 krajów. W 20 salach Zamku Królewskiego na Wawelu będzie można zobaczyć eksponaty z takich muzeów, jak Luwr w Paryżu, Metropolitan Museum w Nowym Jorku, Rijksmuseum w Amsterdamie, Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie, Bodleian Library w Oksfordzie, British Library w Londynie, Livrustkammaren w Sztokholmie czy Muzeum Narodowe w Pradze.
Pełnoplastyczna rzeźba przedstawiająca Madonnę stojącą na półksiężycu i trzymającą na ręku Dzieciątko Jezus na co dzień stanowi ozdobę Wielkiej Izby Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich. Datowana na 1520 rok figura została wykonana w warsztacie małopolskim z jednego pnia lipowego.
– Kompozycja rzeźby wykazuje sporo podobieństw do miedziorytu z 1508 roku autorstwa wybitnego malarza i grafika Albrechta Dürera. Być może nieznany z imienia artysta, który wyrzeźbił Madonnę z Dzieciątkiem, wzorował się na właśnie na tym przedstawieniu. Takie naśladownictwo było powszechnym zjawiskiem w schyłkowej fazie gotyku – wyjaśnia Adriana Pobuta, kustosz Muzeum.
Figura obecnie mierzy około 2,3 m, ale pierwotnie prawdopodobnie była jeszcze wyższa.
– Na głowie Madonny widoczny jest uskok, służący do nakładania korony, która niestety nie przetrwała do naszych czasów – tłumaczy A. Pobuta. – Figura była również bogato polichromowana i złocona. Po bokach znajdują się mocowania promieni, które niegdyś otaczały rzeźbę. Obecnie zachowały się jedynie ślady malowania, ale w kunszcie modelowania loków włosów i fałd szat w dalszym ciągu widoczna jest mistrzowska ręka rzeźbiarza.
Z pojawieniem się obiektu w kolekcji Muzeum w Jarosławiu wiąże się także ciekawa historia.
– Figura została znaleziona i ofiarowana do zbiorów Muzeum przez emerytowanego kolejarza Romualda Bachurskiego – opowiada Pobuta. – Ofiarodawca zostawił wewnątrz rzeźby list, w którym opisał to, czego dowiedział się o jej pochodzeniu. Według Bachurskiego, Madonna z Dzieciątkiem pochodzi z kościoła parafialnego w Przeworsku. W Jarosławiu, a konkretnie w klasztorze dominikanów, pojawiła się pod koniec XIX wieku. Została umieszczona na wieży kościelnej, jednak podczas działań wojennych w 1915 roku podjęto decyzję o jej zdjęciu i schowaniu na kościelnym strychu. Obawiano się, że naturalnych rozmiarów postać wzięta zostanie za obserwatora i ostrzelana. Być może doszło już wcześniej do takiego zdarzenia, bo w trakcie prac konserwatorskich przy rzeźbie w drewnie znalezione zostały fragmenty pocisków z okresu I wojny światowej.
– Cieszy nas obecność obiektu ze zbiorów Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich na tak monumentalnej wystawie, wśród znanych i docenianych dzieł sztuki z najbardziej prestiżowych instytucji kultury na świecie – komentuje K. Sawiński. – To niejako potwierdzenie wysokiej klasy tego obiektu oraz jego znaczenia, nie tylko jako artefaktu ilustrującego historię regionu, ale szerzej – będącego przykładem sztuki XVI-wiecznej Rzeczypospolitej.