Wyobraźmy sobie dawny Jarosław, taki sprzed 120 lat… Reprezentacyjne fasady eklektycznych i secesyjnych kamienic, zachwycające w formie detale architektoniczne, monumentalne gmachy użyteczności publicznej, ulica utrzymana w należytym porządku, pełna zieleni i przechodniów…
Dzień świąteczny… Panie w wytwornych toaletach, towarzyszący im panowie, równie eleganccy i zadbani… Suknie, parasole, kapelusze… Na jarosławskim corso tętni życie. Dzieci biegają wesoło lub oglądają z zaciekawieniem witryny sklepowe, zaaranżowane z wielkim smakiem i gustem. Dorośli idą niespiesznie, wyłapując z tłumu znajomych, kłaniając się, wymieniając uprzejmości. Spełniają cotygodniowy rytuał. Przy kawiarnianych stolikach, rozstawionych na chodniku przed kamienicą Pacaków, uwijają się kelnerzy. Woda sodowa, lody, szarlotka…
Dzień powszedni… Do Jarosławia zajechał dyliżans pocztowy. Wraz z pocztą przywiózł też pasażerów, którzy teraz zmierzają w kierunku hotelu, by odpocząć nieco po trudach podróży. Gdzieniegdzie widać przejeżdżający ulicą wóz. Chodnikiem sunie tłum, każdy podąża w swoim kierunku, by załatwić swoją sprawę. Wśród tego tłumu bez trudu można rozpoznać wiejskie kobiety, które przyjechały na targ handlować lub zrobić niezbędne sprawunki. Wyróżnia się także wojskowy w mundurze i grupa hałaśliwych chłopców w gimnazjalnych mundurkach.
Życie w Jarosławiu na przełomie XIX i XX wieku – czas, w którym Jarosław „odżył na nowo”. Miasto po okresie stagnacji znów zaczęło się rozwijać, „wyszło” poza staromiejskie mury, rozbudowało się znacznie. Wszystko za sprawą decyzji, by właśnie tu stacjonował garnizon – jeden z największych w Galicji. Wybudowano nowoczesne kompleksy koszar. Do potrzeb wojska przystosowano dawne opactwo benedyktyńskie i inne obiekty. Zjeżdżający tutaj z terenów całego cesarstwa oficerowie (często razem z całymi rodzinami) szybko stawali się częścią jarosławskiej elity i wyznaczali nowe trendy w wielu dziedzinach życia. Nastał czas prosperity. Budowano nowe kamienice, gmachy, szkoły, wytyczano ulice. Miasto żyło, a jego mieszkańcy szukali rozrywki, stałych bywalców miały kawiarnie, kasyno, sklepy…
Wraz ze Stowarzyszeniem Miłośników Jarosławia zapraszamy na spacer po Jarosławiu z przełomu wieków XIX i XX razem z najnowszą publikacją – przewodnikiem “Do zobaczenia w Jarosławiu”. Książka powstała w ramach partnerskiego projektu dofinansowanego ze środków Województwa Podkarpackiego. W przewodniku znajdą się ciekawe teksty, zdjęcia współczesne i archiwalne, zadania do samodzielnego wykonania i mapy z trasą spaceru. Jest to pomysł na spędzenie wolnego czasu w kreatywny sposób, propozycja dla najmłodszych, ale także dla całych rodzin. Spacer zaproponowany w przewodniku zaprojektowany został w taki sposób, by umożliwić naukę poprzez zabawę oraz zdobywanie informacji samodzielnie. Daje to większą satysfakcję i ułatwia zapamiętywanie faktów.
Przewodnik można bezpłatnie pobrać ze strony internetowej SMJ: www.smj.jaroslaw.pl