Sień górna

Powiększ obrazSień górna

Sień nie tylko łączyła poszczególne pomieszczenia mieszkalne, pełniąc funkcję komunikacyjną. Była również pomieszczeniem reprezentacyjnym – dbano o jej wystrój, ponieważ często goście wchodzili tylko do sieni, nie będąc zapraszanymi do pokoi prywatnych. Sień górna kamienicy Orsettich posiada dwa poziomy – górny, umieszczony bezpośrednio nad podcieniami i dolny.

W górnej partii sieni umieszczono biedermeierowską kanapę, a przy niej (zgodnie z ówczesną modą) stolik z klapami i krzesła. W ten sposób powstał kącik, w którym można było wygodnie usiąść i chwilę odpocząć. Stanęła tutaj również drewniana, intarsjowana skrzynia i szafka kątowa z umieszczonym na niej popiersiem Maurycego Łosia, właściciela dóbr narolskich. Na podręcznym stoliczku stoi srebrny zestaw kawowy. Kredens wypełniony jest porcelaną oraz srebrem. Warto w nim zwrócić uwagę na biskwitową, złoconą filiżankę w kształcie łabędzia, która służyła do picia czekolady. Można również obejrzeć piękne świeczniki, ręcznie malowane półmiski oraz zdobione grawerem kieliszki. Na ścianach zawisły pejzaże oraz siedemnastowieczne obrazy o tematyce biblijnej, a wśród nich przedstawienie Matki Bożej i dwie sceny, przedstawiające historię Judyty, ratującej Betulę przed najazdem Asyryjczyków. Schodząc ze schodów na niższy poziom sieni, obejrzeć można galerię konterfektów sarmackich (m.in. szlachciców z rodów Rościszewskich i Jastrzębskich, ubranych w tradycyjne stroje), a także kolejny kredens, w którym umieszczono wazy, naczynia i sztućce z epoki.

Dolną część sieni wypełniają meble barokowe – szafka gdańska i niemiecka (obydwie zdobione bogatą snycerką), dwie komody oraz intarsjowana szafa sienna. Na szafie stoi rzeźba, przedstawiająca klęczącego aniołka, której autorstwo przypisywane jest Thomasowi Hutterowi – rzeźbiarz ten w XVIII wieku mieszkał w kamienicy Orsettich i prowadził tu swoją pracownię. Ponadto stoi tu szafka francuska i intarsjowana skrzynia posagowa z XVIII wieku. Taką skrzynię (a czasem nawet kilka) wypełniano przedmiotami, które panna młoda zabierała do domu męża – bielizną pościelową i stołową, zastawą, sztućcami, ubraniami, bibelotami. Ilość skrzyń świadczyła o zamożności rodziny, z której wychodziła panna. Nie mniejsze znaczenie miał ich wygląd – im bogatsza dama, tym piękniej zdobiona była skrzynia. Prócz wymienionych sprzętów w sieni podziwiać można galerię obrazów. Ściany zdobią obrazy z XVII i XVIII wieku, m.in. portrety greckich filozofów – Talesa z Miletu i Kratesa, mitologiczny Chronos odbierający urodę, oraz przedstawienia o tematyce biblijnej – Św. Maria Magdalena, Znalezienie Mojżesza i Chrystus wśród rybaków. Wśród portretów polskich magnatów odnaleźć można wizerunki Anny Alojzy i jej męża – hetmana Jana Karola Chodkiewicza – właścicieli Jarosławia. Anna Alojza, córka najznaczniejszej właścicielki miasta – Anny Ostrogskiej – wyszła w listopadzie 1620 r. w wieku 20 lat za 40 lat od siebie starszego hetmana wielkiego litewskiego Jana Karola Chodkiewicza, wnosząc mu w posagu część ogromnego majątku Ostrogskich. Młoda żona zaledwie po kilku miesiącach małżeństwa, nie doczekawszy się potomstwa, została młodą wdową, gdyż hetman zmarł pod Chocimiem w 1621 r., broniąc twierdzy przed Turkami.