Począwszy od środy 27 lipca aż do 17 sierpnia, o godzinie 21:00, w wyjątkowych okolicznościach muzealnego dziedzińca, w ramach lubianego przez mieszkańców cyklu „ŚRODY W STARYM KINIE”, odbędą się projekcje czterech filmów należących do klasyki polskiej kinematografii.
Całość tegorocznej odsłony wydarzenia poświęcona będzie komedii.
Na początek widzowie obejrzą pierwszą polską, powojenną komedię – „SKARB” (1948) w reżyserii Leonarda Buczkowskiego. Film opowiada o perypetiach młodego małżeństwa, które oczekując na własne lokum w odbudowującej się Warszawie trafiło do mieszkania, w którym rzekomo podczas okupacji ukryty został skarb.
Następnej środy wyświetlone zostanie słynne „CAFE POD MINOGĄ” (1959) w reżyserii Bronisława Broka, opowiadające o przygodach warszawskich taksówkarzy, którzy w trakcie niemieckiej okupacji usiłują zawładnąć majątkiem egzotycznego dyplomaty.
Powyższe filmy łączy osoba, bodaj najsłynniejszego polskiego aktora tamtego okresu, Adolfa Dymszy.
Druga połowa cyklu natomiast ukaże publiczności komediowe oblicze reżysera Janusza Morgensterna. Pierwszym z filmów będą „DWA ŻEBRA ADAMA” (1963). Powracający z zagranicy inżynier zamieszkuje ze swoimi dwiema żonami. Czy mieszkańcy miasteczka zniosą ten fakt?…
I wreszcie ostatnia tegoroczna środa ze starym kinem. Zobaczymy film „JUTRO PREMIERA” (1962), komedię satyryczną przedstawiającą w krzywym zwierciadle kulisy teatru i losy młodego dramaturga, marzącego o wystawieniu nowej sztuki. Ten znakomity aktorsko film, ze świetną rolą Gustawa Holoubka, jest również rzadką okazją do obejrzenia i posłuchania Leopolda Tyrmanda, który przez krótką chwilę pojawia się na kinowym ekranie.